Motoryzacja to moje hobby. Potrafię godzinami przesiadywać w internecie i szukać zdjęć moich ulubionych modeli samochodów, w aranżacji klasycznej lub po tuningu. Uwielbiam jeździć na targi motoryzacyjne gdzie wystawcy pokazują prototypy lub modele przyszłych seryjnie produkowanych samochodów.

Motoryzacja to jest również sport motorowy, który pochłania mnie do reszty. Uwielbiam oglądać zawody sportowe gdzie bolidy, samochody WRC, motocykle i ciężarówki ścigają się po torze lub w terenie. Motoryzacja wyczuwalna jest na rajdach, na które jeżdżę z innymi pasjonatami. Czuć ją w palonej gumie, zapachu spalin i słychać w ryku silników. W trakcie rajdów można przekonać się, że nie tylko ja jestem tak zakręcony.
Motoryzacja jest jednak najbardziej obecna w moim garażu, gdzie godzinami mogę „grzebać” w swoim aucie. Poprawiać, regulować, reperować najdrobniejszy szczegół. Wówczas motoryzacja to wahacz, motoryzacja to turbina, motoryzacja to każda śrubka i nakrętka, z której składa się mój samochód.